Śledzę Twojego bloga już od jakiegoś czasu i bardzo mi się podoba jego treść. To co napisałeś o podejściu bardzo mnie zmotywowało i w końcu odważyłem się podejść do laski. Skorzystałem z Twojego tekstu do rozpoczęcia rozmowy, byłem troche zdenerwowany i za bardzo nie wiedziałem jak dalej ciągnąć tę rozmowę. Pogadaliśmy chwilę o jej zajęciach, nie dostałem jej numeru, ale i tak czułem się zajebiście. Miałem duzo energii i usmiechałem sie do wszystkich ktorych mijalem na ulicy. Dobrze ze są ludzie ktorzy umieją przemówić do rozsądku i zmotywować do podejścia. Nadal czuje w sobie ten stan a minely juz 3 dni. Czy mozna liczyc na więcej otwieraczy rozmowy? Mam wielką ochotę podchodzić do kolejnych kobiet, ale nie za bardzo wiem co mam mówić. Dzięki Tobie czuję że zrobiłem krok na przód i chcę Ci za to podziękować. Listek."
Cześć Listek ;)
Bardzo się cieszę, że osiągnąłeś sukces i udało Ci się zainteresować kobietę na tyle, że rozmawialiście.
Dawniej kiedy uczyłem uwodzenia na seminariach wiele ludzi pytało mnie o teksty na podryw. Niechętnie im je mówiłem bo istnieją dwa powody.
Pierwszy to kalibracja, o której niedługo napiszę na blogu. Tekst, który do niej mówisz może być nieodpowiedni do sytuacji i do Twojego stanu. Jeśli kobieta wyczuje, że nie jesteś zgodny z samym sobą oleje Cię. Wyobraź sobie, że nauczyłeś się tekstu "Jesteś najładniejszą dziewczyną, którą dziś spotkałem" i mówisz to do pięknej dziewczyny w klubie. To nie zadziała. Ja nie uczyłem się tekstów na pamięć, bo zauważyłem, że nie były ze mną zgodne i pogrążały mnie w dalszej rozmowie. To co mówisz musi wypływać z Twojej osobowości, jeśli jest inaczej brzmisz sztucznie.
Drugi ważniejszy czynnik to fakt, że kobiety, szczególnie te ładne są bombardowane codziennie różnymi tekstami. Społeczność uwodzicieli rozrosła się i większość 'otwieraczy' była już słyszana przez kobiety. One się na nie uodparniają i w końcu takie coś przestaje działać. Wyuczone rutyny nie nauczą Cię zdobywania najgorętszych kobiet, ale maskowania Twoich słabości.
Dziękuję za ciepłe słowa i życzę powodzenia ;)
Cortez
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz